Rok 2022 będzie rokiem, który pod wieloma względami będzie brutalny dla nas wszystkich. Będzie rokiem konfrontacji militarnej. Do takiej konfrontacji może dojść w każdej chwili. Konfrontacja zbrojna miała odbyć się wcześniej, ale została odroczona - wieszczył w ubiegłym roku. GDDKiA poinformowała, że jest już decyzja środowiskowa na najdłuższy fragment S19 na Podlasiu, czyli 68-kilometrowy odcinek Ploski – Chlebczyn. Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Białymstoku zaakceptował wariant preferowany przez GDDKiA. To otwiera drogę do planowanych na ten rok przetargów na projekt i budowę poszczególnych odcinków Via Carpatii w województwie podlaskim i mazowieckim. W pierwszym półroczu 2020 roku GDDKiA planuje ogłosić postępowania przetargowe w systemie Projektuj i Buduj na prawie 50 kilometrów drogi ekspresowej S19 w okolicach Białegostoku: Dobrzyniewo - Białystok Zach. Krynice - Dobrzyniewo Białystok Zach. - Księżyno Księżyno - Białystok Płd. (dodatkowo z ponad 13 km odc. DK65 Kudrycze - Kuriany - Grabówka) Białystok Płd. - Ploski Czytaj też: Podlaskie. W tym miejscu stanie nowy fotoradar. Zobacz, gdzie! W drugim półroczu 2020 roku zostaną ogłoszone postępowania dla południowych odcinków realizacyjnych S19 o łącznej długości 68 km: Ploski - Haćki Haćki - Bielsk Podlaski Zach., (dodatkowo z 6 km odc. DK66 w Bielsku Podlaskim) Bielsk Podl. Zachód - Boćki Boćki - Osmola Osmola - Leszczka Leszczka - Chlebczyn (ok 4 km w woj. mazowieckim) Do końca roku powinien zostać ogłoszony przetarg na 17-kilometrowy odcinek Kuźnica - Sokółka Północ, na od Białegostoku. i Autor: GDDKiA Białystok Drogi w woj. podlaskim Jeśli chodzi o decyzje środowiskowe, to cztery odcinki drogi ekspresowej S19 na Podlasiu mają takie decyzje: Dobrzyniewo - Białystok Zach. (d. Choroszcz), ostateczna od 2016 roku Krynice - Dobrzyniewo, ostateczna od 2016 roku Białystok Zachód - Ploski (nad Narwią), wydana 14 sierpnia 2019 (odwołania trafiły do GDOŚ) Ploski - Chlebczyn (rzeka Bug) - od 29 stycznia 2020 - Natomiast jeśli chodzi o fragment S19 między Białymstokiem a Kuźnicą Białostocką, to na odcinek Kuźnica - Sokółka wniosek o wydanie decyzji środowiskowej został złożony 7 czerwca ubiegłego roku i obecnie jest rozpatrywany - informuje GDDKiA. - Na kolejną część S19 - od Sokółki przez Czarną Białostocką - Wasilków - Sochonie aż do Dobrzyniewa przygotowywany jest wniosek o wydanie decyzji środowiskowej dla wariantu biegnącego w przybliżeniu po istniejącym szlaku drogi krajowej nr 19. Zobacz WIDEO: Niebezpieczne wyprzedzanie na Podlasiu Przepowiednie Sybilli to zapis tragicznych losów świata. Potężne wizje, których dostąpiła, miały miejsce na długo przed narodzinami Jezusa. Mimo tak odległych czasów proroctwa królowej Saby dotyczyły wielkiego rozwoju cywilizacji i postępu, który będzie zwiastował koniec. Zanim nadejdzie apokalipsa, świat pogrąży się w Jasnowidz Krzysztof Jackowski opublikował nagranie dotyczące swoich wizji i przeczuć na temat tego, co stanie się w maju. Skupił się na wojnie, jednak pojawiły się wątki dotyczące Polski. Najbliższy miesiąc nie klaruje się zbyt pozytywnie. Za wschodnią granicą, według jasnowidza, będzie jeszcze bardziej niebezpiecznie. Jasnowidz Krzysztof Jackowski zaczął swoją transmisję od wizji. Widział w niej upadek lub odparcie Donbasu. Ma wrażenie, że sytuacja jest tak napięta (może chodzić nie tylko o wojnę Rosji z Ukrainą), że kilka państw myśli o wzięciu udziału w konflikcie. Maj może okazać się przełomowym także: Jasnowidz Jackowski wieszczy, co czeka nas latem i jesienią. „Ten rok jest rokiem wstrząsu”Jasnowidz Jackowski miał wizje. Co zdarzy się w maju?Krzysztof Jackowski przeczuwa, że w maju zajdzie prawdziwy przełom. Jego zdaniem trzy lub cztery kraje mogą zadecydować o swojej ingerencji w Ukrainie. Może to oznaczać, że konflikt będzie się poszerzał lub będą takie „oficjalne groźby”.- Wyraźnie to się skomplikuje w maju. Mam wrażenie - kto wie, czy też nie polski rząd, albo tylko polski rząd - ale będzie mowa o takiej alternatywnej grupie wojska. Na wszelki wypadek gdyby była taka konieczność, jakby ochotnicy, którzy mogliby brać udział w konflikcie. Będzie przynajmniej o tym mowa oficjalna. Może dojść do tego, że trzy lub cztery państwa, kto wie, czy nie będzie w tym Polski właśnie, przynajmniej zaczną mówić oficjalnie o gotowości przystąpienia do konfliktu – mówił jasnowidz Nie mam odczucia, jakoby Rosja miała zaatakować tu w tym okresie nasz kraj lub Litwę, lub jakikolwiek kraj przygraniczny należący do NATO – uspokaja Krzysztof mówi, że „szykuje się drugi front”. Jego zdaniem w okresie maja będzie „bardzo racjonalny”. Na początku mają to być tylko przypuszczenia, a potem będzie to raczej pewne. Ma też obawy, że w okresie maja i czerwca rozgorzeje drugi konflikt, o którym mówi już od kilku miesięcy. „Te dwa fronty nie będą ze sobą zjednoczone”.Krzysztof Jackowski niedawno wspominał, że kwiecień charakteryzował się stagnacją. W maju czeka nasilenie konfliktu i skomplikowanie całej sytuacji. Jasnowidz nie wyklucza kolejnych ataków na wschodzie. W swojej wizji widział duże metalowe silosy, w których będzie trzymana ciecz palna lub zapasy. Obiekty wybuchną i ma wrażenie, że stanie się to w Rosji. - Mam wrażenie, że będzie ogłoszony jakiś stan. Kojarzy mi się nasz pan premier i będzie ogłoszony stan, nie wiem czego – gotowości? W trakcie tego stanu będą mogły stosowane być obowiązki, czyli obywatele będą mieli większe obowiązki, będą musieli wykonywać coś, co będzie brzmiało jak rozkaz choć to nie będzie typowym rozkazem – tłumaczy jasnowidz Południowo wschodnia część Polski… Zastanawiam się, co tam się może wydarzyć. Rok temu mi się kojarzyło, że widzę ludzi opuszczających to miejsce. Może to być powodem czegoś skrajnego, czegoś nagłego, ale może też być powodem tego, że to jest granica z Ukrainą. Jeśli przyszłoby zagrożenie i Polska bardziej zdecydowanie zaangażuje się i przynajmniej będą jakieś ruchy w tym kierunku, to obawiam się, że duża ilość ludzi opuściłaby te tereny, by nie znaleźć się w jakimś bałaganie. Cały czas odczucie, że w tej fazie tego wszystkiego, co się dzieje, Polska jest mimo wszystko bezpieczna. O wiele bardziej niebezpieczeństwo grozi Polsce w sposób gospodarczy. Będziemy to odczuwać coraz bardziej – opowiada jasnowidz Jackowski. Krzysztof Jackowski ma również wrażenie, że w maju i czerwcu „demony ożyją”. Wieszczy nasilenie działań przez Rosję. Nie wszystkie państwa mają też być suwerenem bezpieczeństwa. Ma przeczucie, że niektóre kraje Unii Europejskiej są odwrócone od Dziwna rzecz mi się kojarzy - rząd będzie potrzebował pieniędzy. [...] Rząd twierdzi, że ma pieniądze, ale może będzie jakaś nadzwyczajna sytuacja, że rząd będzie potrzebował pieniędzy, funduszy. Niekoniecznie na jakieś osłony. […] To będzie jakaś sytuacja nadzwyczajna, że rząd będzie musiał reagować w sposób nadzwyczajny – wieszczy Jackowski mówi też o pewnej „zapaści”, która ma mieć miejsce latem. Rząd ma oskarżać Rosję o to, że nie uda się sprowadzić pewnych produktów z innych zakątków świata. Tak, jakby Rosja miała przeszkadzać i używać swoich wpływów.
WPHUB. Strona główna Gospodarka Biznes i Gospodarka Zła przepowiednia dla Polski. Nowy raport MFW rozbieżny z wizją rządu. Notowania. oprac. Robert Kędzierski. | 10.10.2023 13:46
Anna Kempisty odpowiedziała na pytania, jak się skończy wojna w Ukrainie oraz czy Putin zaatakuje Polskę. Słynna wróżka przyjrzała się także dacie urodzenia Władimira Putina. Rosyjskiemu dyktatorowi nie jest pisana spokojna śmierć... Wojna w Ukrainie sprawiła, że popularne stały się przepowiednie dotyczące losów Polski i świata. Jasnowidz Krzysztof Jackowski już przepowiedział, co nas czeka w kwietniu. Wizja o przyszłości Polski brzmi niepokojąco podobnie, jak przepowiednia Jackowskiego odnośnie wojny w Ukrainie i możliwych konsekwencji dla naszego kraju. Wróżka Anna Kempisty o wojnie w Ukrainie. Czy Putin zaatakuje Polskę? Tymczasem wróżka Anna Kempisty przynosi zdecydowanie lepsze wieści dla Polaków. Słynna tarocistka, która swego czasu bezbłędnie prognozowała wydarzenia na polskiej scenie politycznej, postawiła karty na kwestie związane z konfliktem za wschodnią granicą. W swoich filmikach na TikToku odpowiedziała na pytanie, kto wyjdzie zwycięsko z wojny: Ukraina czy Rosja, oraz czy Putin zdecyduje się zaatakować Ukraina wygra tę wojnę? Oczywiście, że tak. Ale będą niestety pewne mankamenty w tym zwycięstwie - zaznacza Anna Kempisty. Słynna tarocistka ma też dobre wieści dla Polaków. Według mnie w Polsce nie będzie wojny. Mega bezpieczna pancerna karta na to wychodzi - uspokaja. Czy Putin zaatakuje Polskę? Nie. Mamy bardzo bezpieczne karty. Sprawdziłam to na samym początku, zanim jeszcze wojna wybuchła - potwierdza w nagraniu. W innym nagraniu Anna Kempisty przeanalizowała datę urodzenie Władimira Putina, aby przekonać się, jaka przyszłość czeka dyktatora Federacji Rosyjskiej. Putin urodził się 7 października 1952 nie jest facet, który umrze we własnym łóżku - stwierdza. Dodatkowo karty pokazują, że niestety pozbawi się jakiejś posiadłości, którą ktoś zwyczajnie w świecie mu wysadzi w powietrze - dodaje. Kim jest matka Władimira Putina? Dziennikarze odnaleźli rzekomą Wierę. O synu mówi: "Wstyd mi"
Reklama. Wszystkie dostępne prognozy demograficzne dla Polski wskazują, że kraj będzie się coraz szybciej wyludniał - ostrze demograf prof. Piotr Szukalski. Według tego czarnego scenariusza, coraz mniej młodych Polaków pociągnie za sobą upadek wielu firm oraz problemy dla finansów publicznych. Prof. Piotr Szukalski, demograf z

Jasnowidz Krzysztof Jackowski znowu miał defetystyczne wizje na YouTube. Polski Nostradamus z Człuchowska zapowiedział dramatyczny czas dla Polski. Przyznał, że ogarnia go ponurość, a wkrótce Polski może już nie być. Czeka nas ostateczna wojna? Jasnowidz Krzysztof Jackowski, wydający się Babą Wangą i ojcem Pio w jednym ciele, znów spojrzał w przyszłość i użył swoich paranormalnych zdolności. Jak zwykle nie ma dobrych wiadomości. W swoim najnowszym programie na YouTube opowiedział co wydarzy się w Polsce w najbliższym czasie. Zaczęły się już „niebezpieczne rzeczy i zmiany”, których konsekwencje boleśnie odczujemy już w 2022 roku. Jackowski ostrzega - chaos, wojna i pandemiaNa początku Jackowski, aby dobrze wprowadzić w klimat, opowiedział mroczne historie o tym jak obserwował z okna kondukty pogrzebowe i przybliżył historię człuchowskiego prosektorium. Później odniósł się do rosnących cen w Polsce. Dramaty, które obecnie przeżywamy podczas zakupów, to dopiero początek gehenny. Jeszcze w pierwszej połowie 2022 roku czeka nas bolesny brak surowców, państwo przestanie funkcjonować, inflacja wystrzeli, zabraknie wielu produktów. Rząd wprowadzi też zasiłki dla osób, które "nie będą miały co robić". Już na wiosnę zobaczymy, że politycy zaczną podawać się do dymisji, a rząd rozpocznie ucieczkę od władzy. Rozpocznie się "taki kryzys, że rząd nie będzie chciał nieść go na swoich barkach".Czekają nas też nowe obostrzenia i restrykcje. Przerażony Jackowski ujrzał "podłużny teren jak rezerwat", w którym będą zamknięci ludzie. Ujrzał też opustoszałą Polskę. Polacy będą coraz bardziej zdezorientowani. Potężny chaos jeśli chodzi o zarazę. Czeka nas wielki narost. Będą nagłe decyzje w związku z nagłym wzrostem infekcji. Nagle nasilą się informacje o odejściach wielu ludzi. To będzie największa fala ze wszystkich w naszym kraju. Kojarzy mi się Łódź, może dojść tam do chaosu medycznego – wieszczy Krzysztof Jackowski. Mało złych wiadomości? Jackowski wróży niemalże koniec Polski i utratę suwerenności. Być może czeka nas też zaangażowanie w konflikt militarny. Rok 2022 będzie rokiem decyzującym jeśli chodzi o to, co się dzieje na świecie. W powietrzu wisi III wojna światowa. Jednym frontem jest Rosja i Ukraina. Kolejne zagrożenie czai się na bliskim wschodzie, a negocjacje i walka o wpływy mogą wymknąć się globalnie spod kontroli. Wszystko zacznie się od dwóch niedużych i niezależnych od siebie konfliktów militarnych, a jeden rozgorzeje. W Polsce będzie jak na poligonie. Dużo wojska tam przybędzie i to nie tylko polskie wojsko. Może się coś dziać blisko naszego kraju. Ludzie będą przynosili swoje kosztowności, by oddać je z dobrego serca. Innym będą kosztowności zabierane jako danina. Czeka nas kataklizm? – ostrzega Jackowski. Nowa wizja Krzysztofa Jackowskiego [WIDEO]

Zdaniem Francuza rok 2020 miał być czasem walki o sprawiedliwość. Dla wielu ta wizja się spełniła, gdy spojrzymy m.in. na walkę o równość rasową w Stanach Zjednoczonych i
Na 2023 rok Nostradamus wieszczy katastrofy, które mogą zachwiać światem, jaki znamy - przekazują media. W jego wizjach znalazła się kometa, która będzie jak niebiański ogień na królewskim gmachu. Nostradamus to XVI-wieczny astrolog, któremu przypisuje się przepowiedzenie pożaru Londynu, dojścia Hitlera do władzy, ataki z 11 września 2001 roku i pandemię COVID-19.
KXaWl. 386 351 217 260 113 131 210 376 188

ostateczna przepowiednia dla polski