Jak nazywa się pies podobny do Bernardyna? Bernardyn - [LINK] ` jakby ktoś nie wiedział. To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać.
Najlepsza odpowiedź lulu_xdd odpowiedział(a) o 17:24: Berneński pies pasterski . chyba o tego ci chodzi Odpowiedzi Myśle że chodzi ci o: berneński pies pasterski:)) blocked odpowiedział(a) o 17:24 No to właśnie jest chyba bernardyn Wodołaz, owczarek kaukaski blocked odpowiedział(a) o 17:24 owczarek podhalański ,Berneński pies pasterski:P ? jak powiesz jakiego kolory to jestem skłonna przeszukać neta :) Kor@@@ odpowiedział(a) o 17:25 a daj link do jakiegoś zdjęcia tego psa posobnego do bernardyna. Albo go opisz. Mógłby to być jakiś mastif np. mastif tybetański blocked odpowiedział(a) o 17:25 Owczarek anatolijski Kuvasz Wielki pirenejczyk Berneński pies pasterski Nowofundland Mastif tybetański Chow chow blocked odpowiedział(a) o 17:26 moskiewski pies stróżujący .Doggie. odpowiedział(a) o 17:37 Hmm... Może chodzi ci o rasę Owczarek Środkowoazjatycki? Tutaj masz jego zdjęcie [LINK] To jest bernardyn ! Co do tego jestem pewna ! Ale jeśli tak nie uważasz ( samo to, że ma to na szyi o tym świadczy ), to sprawdź rasy które są duże lub bardzo duże ( np. Mastif ) Jest duzo takich...Ale ja myślę że to może być:- Chow chow - [LINK]- Owczarek podhalański - [LINK]- Pies pasterski - [LINK]- Betoven - [LINK]Pozdrawiam i zapraszam do klub ! ;* blocked odpowiedział(a) o 22:40 Moskiewski stróżujący?Berneńczyk (berneński pies pasterski). nikolekk odpowiedział(a) o 17:23 Wydaje mi się, że to też jest bernardyn. ;] blocked odpowiedział(a) o 17:26 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Dzięki filmowi Bethoven każdy z nas wie jak wygląda pies rasy Bernardyn. Co powinniśmy wiedzieć o przedstawicielach tej rasy zanim zdecydujemy się na zakup tego pięknego olbrzyma? WYGLĄD. Bernardyny zaliczamy do psów ras dużych. Mierzą od 65 do 90 centymetrów wzrostu i ważą od 64 do nawet 120 kilogramów. Joanna Chabora CZYTAJ BIO AUTORA Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci: 5 min. Spis treści: czyli pies ze szlachetną przeszłością charakteryzują się bernardyny? jakie usposobienie charakteryzuje bernardyna? Wśród czworonożnych przyjaciół człowieka, czyli psów, bardzo znaną i lubianą rasą są bernardyny. Zwierzęta te charakteryzują się większymi rozmiarami, a zarazem dużą łagodnością. Co jeszcze warto o nich wiedzieć? Bernardyn, czyli pies ze szlachetną przeszłością Nazwa rasy opisywanych tutaj psów, choć może wydawać się to niespotykane, wywodzi się od świętego Bernarda. Dlaczego? Dlatego, że hodowane one były przez mnichów właśnie z tego zakonu, na przełęczy w Alpach. Były one pomocne wtedy w pracach przydomowych, ale ich zadaniem było także ratownictwo górskie. Bernardyny towarzyszyły w długich wędrówkach po szlakach i w razie niebezpieczeństwa pomagały ludziom. Obecnie rasa ta jest rozpowszechniona na całym świecie. Warto jednak wiedzieć o tym, że wybierając bernardyna, najlepiej zwrócić się do profesjonalnej placówki. Za takiego psa w chwili pisania tego postu płaci się od 2,5 do 4,5 tysięcy złotych. Można mieć wtedy pewność, że szczeniak (przy właściwej tresurze) wyrośnie na psa o pożądanym wyglądzie, ale też o dobrych cechach charakteru. Bernardyn ze sprawdzonego miejsca nie będzie też szczeniakiem spokrewnionych rodziców. Taka sytuacja mogłaby bowiem zwiększyć prawdopodobieństwo wystąpienia u psa wad genetycznych i na przykład chorób. Bernardyn z hodowli niezarejestrowanych, może kosztować mniej. Przy wyborze swojego pupila, zawsze należy pamiętać o odebraniu od pierwszego właściciela książeczki zdrowia zwierzęcia. Będą w niej bowiem wypisane przebyte choroby czy zabiegi, a czasem też ewentualne uczulenia psa. Warto też wiedzieć, że obecnie spotkać można bernardyny krótkowłose i długowłose. Te pierwsze żyły we wspomnianych już wcześniej górach. Wykorzystywane były do trudnych prac, a życie w zmiennych warunkach atmosferycznych wykształciło w nich odporność na niskie temperatury. Ich krótka sierść jest bardzo gęsta i gładko przylega do ciała. Natomiast bernardyny długowłose są odmianą młodszą. Pojawiły się na skutek skrzyżowania tej razy z krótkowłosym Nowofundlandem. Długowłose bernardyny są obecnie najpopularniejsze, a ich włosy są półdługie i mogą być proste albo lekko falowane. Czym charakteryzują się bernardyny? Są to psy dość duże: samce mogą mieć od 70 do 90 cm, a suki od 65 do 80 cm w kłębie. Dojrzałość płciową bernardyny osiągają kończąc trzy lata, a żyją zazwyczaj mniej więcej 8 do 10 lat. Ich waga może sięgać od mniej więcej 100 do nawet 125 kilogramów. Jest to oczywiście zależne od płci oraz ogólnych rozmiarów ciała konkretnego psa. Maść bernardynów określana jest mianem „tricolor”, co oznacza, że składają się na nią trzy główne barwy: biel, brąz oraz mahoń. Białe są: końcówka ogona, klatka piersiowa, szyja, elementy kufy, a także kończyn. Większość psów tej rasy ma też czarną końcówkę uszu i obwódki wokół oczu. Dla przyszłych właścicieli tego rodzaju psów, bardzo ważna będzie informacja na temat ich pielęgnacji: nie jest ona zbyt skomplikowana. Bernardynów nie strzyże się bowiem ani nie fryzuje, a ich częste czesanie i kąpanie mogłoby wręcz zaszkodzić ich delikatnej skórze. Stąd też wyczesywanie powinno odbywać się jedynie raz w tygodniu. W tym celu używać można albo grzebienia z długimi zębami albo szczotki. Ta druga musi jednak posiadać kolce zakończone gumowymi kuleczkami (aby pies nie odczuwał bólu). Najważniejsze o czym trzeba zaś pamiętać, to usuwanie kołtunów zza uszu psa, które pojawiają się na skutek drapania się łapą. Kołtuny te trzeba szybko rozczesać, by nie prowadziły do jeszcze częstszego drapania się zwierzaka, a co za tym idzie – czasem nawet do ran i w efekcie stanów zapalnych skóry za uszami. Warto też pamiętać, że dość duże rozmiary psów sprawiają, że potrzebują one dużo przestrzeni, na przykład w przydomowym ogrodzie. Mogą mieszkać w domu albo kojcu na powietrzu – jednak wtedy i tak trzeba zapewniać im dużą ilość kontaktu z ludźmi. A jakie usposobienie charakteryzuje bernardyna? Tak jak było wspomniane już we wstępie, są to psy spokojne i bardzo zrównoważone. Ich łagodność sprawia zaś, że świetnie sprawdzają się jako psy rodzinne – także w kontaktach z dziećmi. Starają się one być delikatne, jednak należy pamiętać, że dość dużo ważą. Bernardyny szybko przywiązują się do swoich właścicieli i co ciekawe, zazwyczaj nie faworyzują żadnego z członków rodziny. Warto wiedzieć, że psy tej rasy lubią kiedy poświęca się im dużo uwagi, są bardzo towarzyskie i szukają kontaktu z ludźmi. Lubią także inne psy, w domu „nie awanturują się”, a w konfrontacjach na spacerze zazwyczaj bronią się jako ostatnie. Choć są to psy spokojne, to i tak bardzo dobrze sprawdzają się też w roli stróża. Mają bowiem zmysł obserwacji i bardzo dobry węch. Do tego ich postura i rozmiary budzą w obcych osobach respekt. Warto jednak dodać, że bernardyn wyczuwa nastawienie ludzi i rzadko wykazują się nieuzasadnioną agresją. Choć są one zrównoważone, to nie są leniwe – chętnie uczestniczą więc w zabawach. Można proponować im bieganie z piłką, czy ciągnięcie lin – muszą być to jednak przedmioty bardzo wytrzymałe. Warto jednak, by ilość potrzebnego im ruchu, psy dawkowały sobie samodzielnie (aby nie nadwyrężać stawów). Jak więc widać, bernardyny są psami bardzo przyjaznymi, nie wymagają skomplikowanej pielęgnacji, a mogą stać się prawdziwym przyjacielem całej rodziny. Uważasz, że to był dobry artykuł? A może coś jest niezrozumiałe? Autor tego materiału czeka na Twój komentarz. Serio. Joanna Chabora Miłośniczka zwierząt, opiekunka dwóch mruczków i jednego włochatego merdacza. O zdrowym żywieniu, pielęgnacji i opiece nad zwierzętami wie więcej niż niejeden weterynarz. Nic dziwnego, że to własnie ona odpowiada za najnowsze wpisy na blogu AlleZoo.
W okolicach ul.Malachowskiego i tzw."debakow" i miedzy budynkami komunalnymi,od kilku dni blaka sie wielki kudlaty pies,podobny do bernardyna,bialy w brazowe laty,wlasciela tego psa prosze o szybkie zainteresowanie sie swoim pupilem . Pt, 11-03-2011 Forum: Marki - PIES
Od kilku stuleci koło przełęczy św. Bernarda, łączącej Szwajcarię z Włochami, w klasztorze Augustianów, hodowano psy, których zadaniem było ratowanie ludzi w górach, przysypanych lawinami, umierających z zimna. W Alpach, na wysokości około 2500 metrów niekiedy od września do czerwca leży wielometrowa warstwa śniegu, a temperatura dochodzi do - 30 stopni Celsjusza. Bardzo częstym zjawiskiem są mgły, burze i zamiecie. Zwłaszcza dawniej, kiedy nie było jeszcze tunelu łączącego te dwa kraje, ciężko było wędrowcom przemierzać góry i przełęcz, przez osiem miesięcy w roku bardzo trudno dostępną. I dlatego - aby nieść pomoc potrzebującym - w XI wieku Bernard z Aosty założył przy przełęczy klasztor i schronisko. Zaczęła się wielka kariera psów jako nieodzownych pomocników na górskich bezdrożach. Na wzmiankę zasługuje, że pierwotny bernardyn był psem twardowłosym, lżejszym i mniejszym. W XIX wieku bernardyny skrzyżowano z nowofundlandami, dzięki czemu obok krótkowłosych egzemplarzy pojawiły się długowłose. Szybko jednak okazało się, że w surowych górskich warunkach zamarzający na futrze śnieg stanowi duże utrudnienie w poruszaniu się. Do dzisiejszego dnia na przełęczy z tego powodu hodowane są bernardyny o szacie twardszej i znacznie krótszej niż u egzemplarzy spotykanych najczęściej na psich wystawach w Polsce i nie tylko. Wróćmy jednak na bezdroża alpejskich szlaków, do czasów, kiedy psy nie były, jak obecnie, niemal wyłącznie atrakcją dla turystów z całego świata, licznie odwiedzających klasztor zamieniony w hotel. W owych latach pomoc niesiona przez zakonników była wysoce zorganizowana. Najtrudniejsze odcinki dróg były patrolowane codziennie. Jeden człowiek miał ze sobą dwa psy, doświadczonego ratownika i młodszego, dopiero przyuczanego bernarda. Szkolenie trwało bardzo krótko. Po kilku lekcjach młody ratownik był zdolny do samodzielnej pracy. Jest to bardzo ważna cecha bernardynów - jeśli zrozumie czego od niego wymagamy, robi to natychmiast. Te psy robią wrażenie myślących partnerów i dlatego absolutnym błędem jest używanie przemocy. Skutkiem takiego działania może być wręcz odwrotna od oczekiwanej reakcja psa i uparte zacięcie się. Bernardyn jest wspaniałym obrońcą w sytuacji koniecznej - zrównoważony ale odważny i bojowy. Humorystyczne, wręcz filmowe sceny wzięte z życia opisywała doskonała znawczyni tych psów i treserka Joanna Milewska. Szczenięta omawianej rasy obserwowały jak Joasia rozwieszała a później zbierała pranie, w pewnym momencie zaczynały robić to samo, zrywać bieliznę ze sznurków i przynosić pod drzwi domu ....W innej sytuacji, w hotelu, kiedy pokojówka zabrała z pokoju zużyte ręczniki i wyszła na korytarz, bernardynka popędziła za nią i z wózka, terroryzując dziewczynę, przyniosła wszystko z powrotem.... Nieprzeciętna inteligencja i zmysł orientacji procentowały od dawna tym alpejskim i nie tylko ratownikom. W najtrudniejszych warunkach, w nocy, podczas zamieci czy burzy - psy zawsze trafiały do schroniska i były niezastąpionymi pomocnikami zakonników. Najzdolniejsze bernardyny odbywały wyprawy samodzielnie, bez ludzi. Taki psi patrol składał się z trzech, czterech czworonogów. Po odkopaniu spod śniegu ofiary dwa psy układały się obok ogrzewając ją swymi ciałami, a trzeci cucił liżąc po twarzy. Zadaniem czwartego było sprowadzenie z klasztoru pomocy. Ważnym wyposażeniem każdego psiego ratownika była przytwierdzona do obroży niewielka baryłka z alkoholem dla rozgrzania odnalezionego wędrowca. Na przestrzeni niecałych trzech stuleci odnotowano fakt uratowania przez psy dwóch i pół tysiąca osób. Wiele było psów, które zasłynęły wielkim poświęceniem, inteligencją i skutecznością działania. Najsłynniejszym wśród nich jest legendarny Barry, który żył w latach 1800 - 1814. Trudno dziś rozstrzygnąć, co jest prawdą, a co legendą, niezaprzeczalne fakty dowodzą jednak, że była to nieprzeciętna psia indywidualność. Barry miał wspaniały zmysł orientacji, doskonały węch, nieprzeciętną wytrzymałość na mróz, niebywałą inteligencję. Miał również właściwości nieomal telepatyczne. Na kilkadziesiąt minut wcześniej potrafił ostrzec przed nadciągającą burzą śnieżną, kiedy jeszcze ludzie nie zauważali żadnych jej oznak. Podobnie przeczuwał zejście lawiny: zrywał się raptownie z miejsca, na którym leżał, a po kilku minutach spadały tam tony lodu, śniegu i kamieni. Kiedy nadciągała mgła czy śnieżna zawierucha, Barry był niespokojny i sam biegł w góry szukać zaginionych. Najsłynniejszym jego wyczynem było uratowanie chłopczyka, którego matka posadziła na grzbiecie psa i przywiązała długim szalem. Barry przyniósł go do schroniska. Matka niestety zginęła , wepchnięta przez lawinę w załom skalny, z którego nie mogła się wydostać. Podczas ostatniej wyprawy Barry znalazł w zaspie człowieka. Gdy się do niego zbliżył, turysta ze strachu uderzył go ostrym narzędziem, śmiertelnie go raniąc. Odniesiony do schroniska, a następnie przewieziony do Berna na leczenie, Barry niestety nie przeżył. Przed klasztorem na przełęczy Wielkiej Świętego Bernarda stoi pomnik psa z napisem na cokole: " Bohaterski Barry uratował życie czterdziestu osobom i został zabity przez czterdziestą pierwszą". Jeżeli będziecie w Bernie, odwiedźcie Muzeum Historii Naturalnej. Barry tam jest. Parametry bernardyna: silny, muskularny w każdym fragmencie ciała (średnia waga psa - 80 kg, suki - 65 kg, psy zwłaszcza często przekraczają 100 kg wagi i osiagają 90 cm wzrostu w kłębie). Długość tułowia przewyższa o 8% wysokość. Są dwie odmiany tej szwajcarskiej rasy: krótkowłosa i długowłosa. Z wyjątkiem szaty, różnic anatomicznych między nimi nie ma. Jan Borzymowski Wortal Wszystkich zainteresowanych rasą psów - bernardyn zapraszamy również na portal: Pies ten pochodzi z Berna w Szwajcarii i jest stosunkowo nową rasą w porównaniu do bernardyna. Region Berna znany jest z pięknych pastwisk na wzgórzach, gdzie znajduje się ponad 12.000 gospodarstw mlecznych. Bernaty pomagały swojemu właścicielowi, rolnikowi, pasać bydło, chronić gospodarstwo i ciągnąć ciężkie samochody pełne sera. fot. Fotolia Ta bardzo stara rasa była znana już w 1695 roku. Bernardyny hodowali mnisi w klasztorze Augustianów na przełęczy św. Bernarda. Początkowo był to zwykły pies stróżujący, ale w okresie intensywnego ruchu turystyczno-handlowego pomiędzy Włochami a Szwajcarią zaczął być wykorzystywany do ratowania zabłąkanych w górach podróżników. Potrafił poprowadzić zagubionego turystę w bezpieczne miejsce. W owych czasach bernardynom-ratownikom przywieszano do szyi baryłki wypełnione rumem lub brandy, których zawartość miała przywracać siły osłabionym podróżnikom. Po pierwsze musisz mieć miejsce Bernardyny to ogromne psy, które potrafią ważyć ponad 100 kg (podobno rekord wyniósł 140 kg) i mierzyć 80-90 cm. Jeśli mieszkasz w niewielkim mieszkaniu bloku, na piętrze, bez windy - zapomnij o tym psie. Ale, gdy masz dom z ogrodem możesz rozważyć jego zakup. Po drugie – utrzymanie Bernardyny są łasuchami, ale potrafią być bardzo wybredne i nie zjedzą byle czego. Jeśli zdecydujesz się na suchą karmę, powinna być najlepszej jakości, więc czeka cię co miesiąc wydatek rzędu 300-400 zł. Gdy postanowisz gotować sama – wyjdzie nieco taniej (ok. 200 zł). Pies, choć duży, ma stosunkowo mały żołądek, więc powinien dostawać mniejsze posiłki, ale 2-3 razy dziennie. Do wydatków na żywienie dodaj koszt opieki weterynaryjnej, środków zabezpieczających przed kleszczami, szczepień, itd. Razem wyjdzie niezła sumka. Po trzecie – czas Bernardynowi trzeba poświęcać sporo czasu. Spacer powinien trwać przynajmniej 40 minut i należy go powtarzać kilka razy dziennie. Raz w tygodniu warto się wybrać z psem do lasu. Bernardyny bardzo lubią węszyć w krzakach, buszować w zaroślach i biegać swobodnie po polanach. Trzeba im też stworzyć warunki do zabawy z innymi psami oraz z opiekunem. Po czwarte – cierpliwość Warto ją mieć, by dobrze wychować psa, co przy jego posturze i masie jest koniecznością. Na szczęście bernardyn jest z natury dość ciapowaty, spokojny, przyjazny, ale źle prowadzony może przejawiać zachowania dominujące i agresywne. Wszelkie przejawy złego zachowania, zarówno w stosunku do ludzi, jak i obcych psów trzeba dusić w zarodku. Agresywny bernardyn przy swojej masie może być naprawdę bardzo niebezpieczny. Nie wolno go jednak bić, ani karać, jeśli coś przeskrobie. Wychowanie trzeba zacząć od szczeniaka. Wydawać zdecydowane komendy, a gdy nie wykona zadania ignorować jego zachętę do zabawy. Pies powinien poczuć, że zrobił coś źle.

Hasło krzyżówkowe „drapieżny gad podobny do krokodyla” w słowniku szaradzisty. W naszym internetowym leksykonie szaradzisty dla wyrażenia drapieżny gad podobny do krokodyla znajduje się tylko 1 odpowiedź do krzyżówki. Definicje te zostały podzielone na 1 grupę znaczeniową. Jeżeli znasz inne definicje dla hasła „ drapieżny

Umaszczenie psa może nie jest tak kluczowe przy wyborze idealnej rasy jak charakter czy wielkość – ale dla wielu ludzi ma znaczenie. Stworzyliśmy listę 10 najpopularniejszych ras, aby pomóc w poszukiwaniach tym, którzy szukają małego białego pieska lub białego puchatego psa. Niektóre z psów z poniższej listy występują wyłącznie w białym kolorze – inne występują również w innych maściach. Wśród białych psów są zarówno małe jak i duże – długowłose jak i z całkiem krótką sierścią. Wszystkie w bieli prezentują się pięknie. Mały biały piesek: 1. West Highland White Terrier Jedna z najpopularniejszych w ostatnich latach rasa. West Highland to typowy mały, biały piesek wyróżniający się żywiołowym temperamentem, sprytem i niepowtarzalnym urokiem. Znakomicie sprawdza się jako pies rodzinny – uwielbia zabawy i psoty. Przy czym należy pamiętać, że w tym niepozornym piesku drzemie silna osobowość, bywa uparty i zadziorny. Przedstawicielem tej rasy był słynny Idefix - pies Obelixa. 2. Maltańczyk Kolejny przedstawiciel małych psów o wyłącznie białym umaszczeniu - dopuszczalna jest jeszcze jedynie odcień kości słoniowej. Maltańczyk to typowy kanapowiec – spragniony pieszczot i uwagi opiekuna. Pies tej rasy jest wesoły, towarzyski i skory do zabawy. Jest też bardzo bystry – więc chętnie uczy się nowych sztuczek. 3. Bichon frise Kolejny, mały, biały piesek na liście to Bichon. Rasa ta występuje wyłącznie w śnieżnobiałej maści. Sierść Bichona jest aksamitna, średniej długości, lekko kręcona. To czuły, przyjazny pies do towarzystwa. Uwielbia zabawę, ale nie stroni też od wylegiwania się na kanapie. Swoim urokiem owija sobie wszystkich wokół palca i zaraża optymizmem. 4. Coton de tulear Ostatnim, małym, białym pieskiem w naszym zestawieniu jest Coton de tulear. Niezwykle przyjazny i radosny pies z duszą sportowca. Idealny towarzysz i przyjaciel całej rodziny – do której bardzo się przywiązuje, nikogo nie faworyzując. Niezmordowany w zabawie i pełen energii, aż do późnej starości. 5. Samojed Psy te pierwotnie występowały także w brązowym i czarnym ubarwieniu, w tej chwili dopuszczalne jest wyłącznie umaszczenie białe lub kremowe. Samoyed to średniej wielkości pies o bardzo przyjacielskim i rodzinnym usposobieniu. Od początku istnienia, psy tej rasy pełniły różne funkcje – pilnowały reniferów, ciągnęły sanie, a nocami strzegły właścicieli i ogrzewały ich ciepłem swego futra. Do dziś uchodzą za wspaniałych, wiernych towarzyszy o łagodnym charakterze. 6. Labradoodle Jeszcze niezbyt popularna, ale zyskująca na popularności rasa powstała z połączenia labradora retrievera i pudla. Występuje w wielu rozmaitych maściach i w trzech rozmiarach, ale w białym kolorze wyglądają przepięknie. W związku z tym, że jest to bardzo młoda rasa, a do tego połączona z dwóch – cechy indywidualnych osobników w dużej mierze zależą od tego czyje geny – pudla czy labradora w większości przejmą. Z reguły labradoodle to psy bardzo przyjacielskie, a przez wzgląd na wyjątkowy wygląd uważane są za jedną z najbardziej udanych hybryd – jak określa się połączenie dwóch ras w jedną. 7. Pudel duży Przez wzgląd na fantazyjne fryzury na wystawach przez wielu uważany za psa, który może poszczycić się tylko pięknym wyglądem, tymczasem pudle to niezwykle inteligentne, bystre psy. Tutaj wygląd zdecydowanie idzie w parze z rozumem! Pudle występują w wielu umaszczeniach – ale białe jest bardzo popularne. Pudle idealnie sprawdzają się w psich sportach, często pracują także jako psy ratownicze. Należy jednak pamiętać, że są to psy bardzo wymagające – dotyczy to zarówno codziennej pielęgnacji jak i starannego wychowania i szkolenia. 8. Biały owczarek szwajcarski Kuzyn owczarka niemieckiego, występujący podobnie jak on w dwóch odmianach – krótkowłosej i długowłosej. Charakterem również bardzo przypomina niemieckiego kuzyna – jest bystry, pewny siebie i chętny do współpracy. Doskonale odnajduje się jako stróż, pies ratowniczy lub – przez wzgląd na swoją dużą łagodność – pies do dogoterapii. Owczarek szwajcarski chętnie się uczy i wymaga sporej dawki ruchu. 9. Dog Argentyński Jeden z największych psów w naszym zestawieniu – o silnym usposobieniu. Pies ten znajduje się na liście psów uznawanych za niebezpieczne – co nie oznacza, że jest agresywny. Odpowiednie wychowanie i socjalizacja sprawiają, że jest wspaniałym, lojalnym przyjacielem, który nade wszystko strzeże swojego domu i swoich bliskich. 10. Akbash Ostatnim na liście jest kolejny duży pies w naszym zestawieniu. Akbash występuje wyłącznie w białym ubarwieniu. Pierwotnie pies ten miał za zadanie chronić owce przed drapieżnikami, a swoim kolorem doskonale wtapiał się w stado owiec. Nie jest to jednak pies pasterski – raczej obronny i stróżujący. Bardzo szybki, zwinny i wytrzymały. Natalia Bąk
Bernardyn to pies, który lubi towarzystwo swojego właściciela i nie lubi być pozostawiony sam na dłużej. Dlatego też, jeśli planujemy adoptować bernardyna, musimy pamiętać o tym, że będziemy musieli poświęcić mu sporo czasu i uwagi. Szkolenie bernardyna. Jak każdy pies, bernardyn wymaga odpowiedniego szkolenia i wychowania.
wyjasnie moze dlaczego sterylka juz wykonana jest tak wazna i dlaczego to takie pilne: otoz domek zglosil sie juz jakis czas temu, a neigh szukala kogos do jego sprawdzenia, po jakims czasie znalazla, ale osoba , ktora sie zobowiazala, nie dotrzymala obietnicy-sluch o niej zaginal, wiec rodzina czekala najpierw na znalezienie kogos do wizyty, a potem az ta osoba do nich zawita-wszystko sie przeciagnelo, stad ta pilnosc; w sobote otrzymalam zapytanie co do kogos, kto moglby te wizyte wykonac, a ze, osoba, o ktorej wiedzialam, ze pochodzi ze szczytna, nie pojawiala sie soattnio na dogo, zdecydowalam sie sama tam pojechac, zeby juz dalej tego nei pzreciagac; chodzi o to, aby tego juz nie pzredluzac, bo ludzie naprawde troche czekaja i nawet swiety moglby stracic cierpliwosc (mogliby pojsc do pseudochodwocy i sprawic sobie szczenaiaczka, a tak, to poptzrebuajcy pies moze znajdzie dom);)
NgkF9UL. 128 391 80 220 364 374 103 283 262

pies podobny do bernardyna