W głównej roli wystąpił w nim Patrick Swayze. Już wkrótce na ekranach pojawi się reboot tej produkcji, a w głównej roli zobaczymy w nim Jake'a Gyllenhaala. Film pokaże platforma Amazon Prime, która oficjalnie potwierdziła, że „Road House”, bo taki będzie tytuł filmu, trafi niedługo do produkcji. Wydanie nr 36 z 2014 r. (2014-09-10) Z pięciu do trzech godzin skrócony został "Potop" w reżyserii Jerzego Hoffmana. Film w nowej wersji w poniedziałek zostanie pokazany po raz pierwszy widzom podczas Festiwalu Filmowego w Gdyni. Na ekrany kin wejdzie jesienią. Po ostatecznej obróbce obraz trwa 185 minut. Polski Instytut Sztuki Filmowej wyjaśnia, że modyfikacje wprowadzono, aby film uwspółcześnić. Chodzi o to, aby "Potop" był bardziej "strawny" dla młodego pokolenia. W tym roku przypada też 40. rocznica premiera pierwotnej wersji filmu Jerzego Hoffmana. Komentarze Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej Rozumiem "Mała syrenka": Widzowie niezadowoleni z nowej wersji hitu Disneya! Kontrowersjom nie ma końca. Reklama Film w Interii - filmy, nowości filmowe, premiery kinowe, recenzje najnowszych
"Kevin sam w domu" doczekał się nowej wersji w postaci filmu "Home Sweet Home Alone". Czy Macaulay Culkin - gwiazdor oryginalnej serii, wróci w nowej produkcji Disney+? Nadchodzi nowa wersja kultowej komedii świątecznej "Kevin sam w domu". W filmie "Home Sweet Home Alone" poznamy chłopca imieniem Max (Archie Yates), który podobnie jak mały McCallister będzie musiał poradzić sobie sam w rodzinnym domu podczas Gwiazdki. Fani oryginału zastanawiają się jednak, czy w obsadzie produkcji powróci Macaulay Culkin."Home Sweet Home Alone": Macaulay Culkin w nowej wersji filmu "Kevin sam w domu"?Przez ponad 30 lat "Kevin sam w domu" stał się jedną ze świątecznych tradycji nie tylko w Polsce. Produkcja Chrisa Columbusa znajduje się na szczycie listy filmów świątecznych i prawdopodobnie miną lata, zanim jakiś inny tytuł strąci ją z piedestału. Zobacz także "Home Sweet Home Alone" raczej tego nie zrobi, ale będzie ukłonem w kierunku młodszych widzów, dla których "Kevin sam w domu" wcale nie musi być atrakcyjny oraz mrugnięciem okiem do osób, które wychowały się na samotnych przygodach młodego McCallistera. Zwiastun "Home Sweet Home Alone" sugeruje bowiem, że w swojej roli sprzed lat powróci Devin Ratray, który w oryginale wcielał się w starszego brata Kevina - tego powodu fani zaczęli się łudzić, że w nowej wersji powróci również Macaulay Culkin. Nie musiałby wcale przejmować pierwszych skrzypiec. Widzowie doceniliby zapewne nawet występ gościnny gwiazdora. Culkin zabrał jednak głos w sprawie za pośrednictwem Twittera i zaprzeczył, że występuje w filmie "Home Sweet Home Alone". Cześć wszystkim. Tylko uprzedzam, ponieważ dzisiaj ciągle mnie o to pytacie:NIE gram w nowym reboocie "Kevina samego w domu". Wszystkim zaangażowanym w ten film życzę jednak powodzenia. Aktor wyraził się więc jasno. Culkin nie powróci do roli McCallistera w nowej odsłonie serii, mimo że kilka lat temu wcielił się ponownie w kultową postać w świątecznej reklamie Asystenta Google. Fani "Kevina samego w domu" będą więc musieli obejść się dylogią z lat 90. lub przemóc się i obejrzeć "Home Sweet Home Alone". Mimo że film otrzymał na razie jeden zwiastun, w sieci wylała się fala negatywnych komentarzy na temat nadchodzącego rebootu. "Home Sweet Home Alone": kiedy premiera?W świątecznej komedii reżyserowanej przez Dana Mazera wystąpili Ellie Kemper, Rob Delaney, Archie Yates, Aisling Bea, Kenan Thompson, Tim Simons, Pete Holmes, Devin Ratray, Ally Maki oraz Chris Parnell. W produkcji ignorowany przez swoich najbliższych chłopiec imieniem Max zostaje sam w domu podczas świąt Bożego Narodzenia. Rodzina bohatera wyjeżdża na wakacje do Japonii, co postanawia wykorzystać podstępne małżeństwo, które chce włamać się do budynku. Zaradny chłopiec zastawia pułapki, dzięki którym odpiera atak przestępców. Film trafi na platformę Disney+ już 12 listopada 2021 roku. Usługa wciąż nie jest dostępna w Polce. Galeria Najciekawsze premiery października 2021. Które filmy i seriale obejrzeć w tym miesiącu? [TYTUŁY, DATY]

W nowej wersji kultowego przeboju z oryginalnego składu pojawili się Bill Murray, Dan Aykroyd, Ernie Hudson, Sigourney Weaver oraz Annie Potts. Zabrakło więc tylko dwóch aktorów - Ricka Moranisa, który w 1997 r. po śmieci żony porzucił filmową karierę oraz Harolda Ramisa.

Peter Dinklage spotyka się aktualnie z przedstawicielami mediów, aby promować swój nowy film "Cyrano". Goszcząc w podcaście Marca Marona "WTF Podcast", gwiazdor bezpardonowo skrytykował pomysł Disneya, aby nakręcić aktorską wersję animacji "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków". Peter Dinklage: filmowcy boją się podejmowania ryzykaNie chcę nikogo urazić, ale byłem nieco zaskoczony, kiedy z dumą ogłosili, że Śnieżkę zagra aktorka latynoska. Wciąż opowiadasz historię pod tytułem "Królewna Śnieżka i siedmiu krasnoludków". Zrób krok w tył i zastanów się, co wyprawiasz. To nie ma dla mnie sensu - stwierdził niskorosły aktor - Wydaje ci się, że jesteś postępowy, a wciąż opowiadasz tę cholerną historię o siedmiu krasnoludkach żyjących razem w jaskini. Co ty, kur..., robisz, człowieku? Czy nie włożyłem wystarczająco dużo pracy w walkę ze stereotypami? Być może nie byłem wystarczająco głośny. W dalszej części rozmowy Dinklage zaznaczył, iż nie jest całkowicie przeciwny pomysłowi nakręcenia nowej wersji "Królewny Śnieżki". Taki film musiałby być jednak znacznie bardziej progresywny i szalony od tego, co proponuje Disney. Filmowcy boją się tymczasem podejmowania ryzyka. Królewna Śnieżka: disneyowski klasykZrealizowana w 1937 roku "Śnieżka" była pierwszym w historii pełnometrażowym filmem animowanym Disneya. Inspirowana baśnią braci Grimm fabuła opowiada historię pięknej królewny, na której życie dybie zazdrosna o jej urodę macocha. Zła królowa zleca myśliwemu zabicie swojej pasierbicy. Dziewczyna ucieka oprawcy i znajduje schronienie w chatce siedmiu krasnoludków. W nowej wersji Królewnę Śnieżkę zagra Rachel Zegler ("West Side Story"). Niezwykłe zdolności wokalne Rachel to zaledwie jeden z jej wielu talentów. Jej siła, inteligencja oraz optymizm staną się integralną częścią doświadczenia, jakim będzie ponowne odkrywanie baśni Disneya - komplementuje swoją gwiazdę reżyser Marc Webb. W filmie zobaczymy również Gal Gadot w roli złej Królowej. Rachel Zegler na planie "West Side Story" Najbardziej znane role Petera Dinklage'aPeter Dinklage zwrócił uwagę publiczności tytułową rolą w nagrodzonym na Sundance komediodramacie "Dróżnik". Przełomem w karierze aktora okazał się jednak udział w megapopularnym serialu fantasy "Gra o tron". Grany przez Dinklage'a Tyrion Lannister - niezwykle inteligentny, obdarzony zmysłem strategii członek najbogatszego w Siedmiu Królestwach rodu Lannisterów - szybko stał się ulubieńcem publiczności. Rola przyniosła aktorowi Złoty Glob oraz cztery nagrody Emmy. Inne ważne tytuły w filmografii gwiazdora to "O wszystko zadbam", "Moja kolacja z Herve" oraz "Trzy billboardy za Ebbing, Missouri". W tym roku zobaczymy Dinklage'a w nowej wersji "Toksycznego mściciela", w której zagrał tytułową rolę. Zwiastun serialu "Gra o tron"Przypominamy o trwającym głosowaniu w naszym corocznym plebiscycie NAGRODY FILMWEBU 2022. TUTAJ znajdziecie nominacje w 13 kategoriach. Wybierzcie najlepszych! Barbara Charczuk. WĘDRUJĄC KU DOROSŁOŚCI Wychowanie do życia w rodzinie. 1. SCENARIUSZE LEKCJI i prezentacje multimedialne. LICEUM, TECHNIKUM, SZKOŁA BRANŻOWA I STOPNIA Na początku lipca minie okrągłe 35 lat od dnia premiery pierwszej części Powrotu do przyszłości. Ponadczasowy klasyk kina przygodowego niemal zupełnie się nie zestarzał, więc nie uważam, że potrzebujemy nowej tegoż wersji, ale z pewnością fakt, że do dziś nie powstała kontynuacja trylogii, remake, reboot czy chociażby wersja serialowa, jest po prostu zaskakujący i jestem przekonany, że w końcu Hollywood się o filmy Roberta Zemeckisa upomni. Poniższe zestawienie nie ma zatem na celu forsowania idei, że reboot Powrotu do przyszłości jest czymś wartym zainteresowania, ale zwyczajną zabawą tym McFly – Tom Holland / ZendayaSercem oryginału bez wątpienia był jego główny bohater, brawurowo zagrany przez Michaela J. Foxa Marty McFly – przebojowy, żądny przygód nastolatek. Od tego strzału obsadowego z pewnością zależałby w dużej mierze sukces rebootu (co twórcy oryginału rozumieli tak dobrze, że dokonali recastingu głównego bohatera już w czasie pracy na planie) – potrzebny byłby tu młody aktor, który wykazałby się odpowiednią przebojowością przy jednoczesnym braku jakiejkolwiek, nazwijmy to, bucowatości. Oczywistym wyborem wydaje się Tom Holland. Niezwykle charyzmatyczny, młody Brytyjczyk, którego świat pokochał dzięki – jakże przecież podobnej! – roli Petera Parkera / Spider-Mana w filmach Marvela. Zresztą opublikowany ostatnio deepfake z wklejoną w miejsce Foxa twarzą Hollanda okazał się potężnym viralem i dotarł do samego aktora, który (nieprecyzyjnie) przyznał, że w przeszłości prowadził rozmowy na temat rebootu Powrotu…Dużo ciekawszym, ale oczywiście też nieco kontrowersyjnym wyborem byłaby za to moim zdaniem Zendaya, która idealnie uosabia główne cechy Marty’ego McFly, a przy tym – nie ukrywajmy – zmiana koloru skóry i płci głównego bohatera świetnie wpisałaby się w obecne trendy Parker – Sofia BryantEkranowa partnerka Marty’ego McFlya w żadnej części nie miała zbyt dużej roli do odegrania (chociaż grały ją aż dwie aktorki!), ale jako piękna i zwyczajnie fajna dziewczyna doskonale uzupełniała wizerunek głównego bohatera jako człowieka sukcesu, przeciwieństwo swojego ojca. W tej roli obsadziłbym znaną z netfliksowskiego To nie jest ok Sofię Bryant, która de facto grała w serialu bardzo charakterologicznie podobną do Jennifer postać. Bez względu, czy główną rolę zagrałby Tom Holland, czy jednak Emmett Brown – Mark RuffaloSkoro McFlya nazwałem sercem tej produkcji, to z pewnością doktor jest jej rozumem. Chociaż we wspomnianym już deep fake’u Tomowi Hollandowi partnerował inny kolega z planu Avengers, Robert Downey Jr., to moim zdaniem właśnie Mark Ruffalo idealnie wypadłby w roli doktora Emmetta Browna. Rola ta wymaga oczywiście ogromnego wyczucia komediowego, ale też swoistej szczerości i mniejszej dozy zawadiackości, które z pewnością wniósłby tu Downey Jr. Uwielbiam Ruffalo w Thorze: Ragnaroku i z przyjemnością zobaczyłbym go w równie zwariowanym Baines – Sophie LillisZdecydowanie chciałbym, żeby ewentualny reboot uczynił postać Lorraine, matki głównego bohatera, postacią mniej karykaturalną, a za to bardziej pełnowymiarową. Idealnie odnaleźć mogłaby się tu młodziutka Sophie Lillis, którą podziwiać mogliśmy ostatnio w wymienionym już To nie jest ok, a wcześniej w dwóch częściach Tego na podstawie prozy Kinga. Występami tymi udowodniła, że zasługuje na świetlaną przyszłość na małym i wielkim McFly – Finn WolfhardKolejna ważna rola to oczywiście młody ojciec głównego bohatera. W oryginale charakteryzował się dobrym sercem, kompletnym brakiem wyczucia w relacjach społecznych i niepokojącym zainteresowaniem w postaci podglądania koleżanek ze szkoły. We współczesnej wersji widziałbym w tej roli kolejną nastoletnią gwiazdę ekranu – znanego ze Stranger Things i, ponownie, Tego, Finna Wolfharda. Oczywiście, gdyby główną rolę zagrać miała jednak Zendaya, pomyśleć musiałbym nad czarnoskórym aktorem do roli George’ Tannen – Tony RevoloriSwoistą wisienką na torcie najważniejszych postaci związanych z oryginalnym Powrotem do przyszłości jest zdecydowanie Biff Tannen. Prześladujący kolejne pokolenia McFlyów tyran. Moje pierwsze skojarzenie było natychmiastowe i – nie ukrywam – podyktowane świetną rolą Tony’ego Revoloriego w ostatnich Spider-Manach, gdzie wcielał się w znęcającego się nad głównym bohaterem ucznia, Flasha Strickland – Sam RockwellMała, ale jakże charakterystyczna rola. Wyobrażacie sobie Sama Rockwella jako tego nieugiętego, pryncypialnego dyrektora? Ja znać w komentarzach, co sądzicie o tych wyborach i koniecznie podzielcie się swoimi pomysłami.
Film został również zakazany w Nowej Zelandii, gdzie dystrybutor odmówił wycięcia z filmu sceny tortur Lorny. Film bez tej sceny został później wydany w wersji na DVD [2] . 8 października 2007 roku film był cytowany w brytyjskiej Izbie Gmin jako przykład rzeczy, której posiadanie powinno zostać zakazane.
Właśnie mija 20 lat od premiery filmu „Titanic”, jednego z najbardziej przebojowych w historii. Był w swoim czasie najdroższą produkcją w historii kina, zdobył 11 Oscarów i był furtką do sławy dla pary aktorów wcielających się w główne role – Leonardo DiCarpio i Kate Winslet. Kate Winslet i Leonardo DiCaprio: oto historia najpiękniejszej przyjaźni w Hollywood! 20 lat od premiery „Titanica” Premiera „Titanica” odbyła się 19 grudnia 1997 roku. Teraz z okazji okrągłej rocznicy film wróci na ekrany w USA od początku grudnia i to w nowej odświeżonej wersji 3D! Czy tak jak przed laty będzie bił rekordy popularności? James Cameron, reżyser kultowego filmu przekonuje, że efekt poprawek technicznych przerósł jego oczekiwania: „Najpierw zobaczyłem tylko kilka minut filmu i byłem w szoku, jakbym go oglądał po raz pierwszy! To jest lepsze niż 3D, lepsze niż cokolwiek kiedykolwiek widzieliście. Obraz płynie z ekranu jasny i wibrujący, tak powinny być oglądane wszystkie filmy i z całą pewnością mówię, że Titanic nigdy nie prezentował się lepiej. Jestem bardzo szczęśliwy że mogę zaprosić amerykańskich widzów na ten niezwykły seans”, mówił podekscytowany. Odtwórcy ról Jacka i Rose przyjaźnią się od lat, właśnie od czasu „Titanica”, w którym zagrali, kiedy oboje mieli po 21 lat. Od tamtej pory są przyjaciółmi „na dobre i na złe”, jak twierdzą dlatego, że nigdy nie połączył ich romans. Ufają sobie, mogą na sobie polegać i uwielbiają ze sobą rozmawiać. Zagrali razem w jeszcze jednym filmie, „Droga do szczęścia”. Jednak to ich wspólna kreacja z przeboju sprzed 20 lat przeszła do legendy kina. Historia nadal budzi wzruszenie i emocje. Fani spekulują, czy Jack nie mógł jednak przeżyć, jeżeli Rose nie zajęłaby całej tratwy. Głos w tej sprawie zabrał nawet zirytowany reżyser James Cameron, który od lat przekonuje, że film musiał się tak skończyć zarówno ze względu na scenariusz i dramatyzm, jak i względy racjonalne i prawa fizyki. Widzowie w Polsce nie będą mieli możliwości zobaczyć odświeżonej wersji w kinie, ale 20. rocznica powstania to z pewnością dobra okazja, by ponownie obejrzeć film wszech czasów. Fot. East News Zobacz także: Wycięta scena z „Titanica” była nie na miejscu? James Cameron zrezygnował z czarnego humoru w swoim dziele @ "Bilety do raju" – nowa komedia romantyczna Julii Roberts i George'a Clooneya. W swoim pierwszym wspólnym projekcie od 2016 roku (kiedy to wystąpili razem w reżyserowanym przez Jodie Foster thrillerze "Zakładnik z Wall Street") Julia Roberts i George Clooney grają parę byłych małżonków, którzy z trudem znoszą swoje towarzystwo.
"Kevin sam w domu" powraca! Kultowy film świąteczny doczekał się nowej wersji, która już wkrótce zadebiutuje na platformie Disney Plus. Zobaczcie pierwszy zwiastun "Home Sweet Home Alone". Tegoroczne święta spędzimy z zupełnie nowym "Kevinem". Disney zaprezentował właśnie zapowiedź filmu "Home Sweet Home Alone" (polski tytuł nie został jeszcze ujawniony), który stanowi swoistą kontynuację legendarnego "Kevina samego w domu". Jak prezentuje się film i czy ma szasnę dorównać oryginałowi? Zobaczcie zwiastun. "Home Sweet Home Alone": zwiastun nowej wersji "Kevina samego w domu"Tym razem Kevin McCallister ustępuje miejsca niejakiemu Maxowi. Chłopiec jest ustawicznie ignorowany przez swoją rodzinę, co ostatecznie kończy się tym, że zostaje sam w domu na święta, podczas gdy bliscy wyruszają na wakacje do Japonii. Pod ich nieobecność Max napawa się wolnością, jednak szybko staje się celem podstępnego małżeństwa, które nie spocznie, dopóki nie wkradnie się do sam zwiastun sugeruje, że twórcy nowego "Kevina" (bo tak będziemy go roboczo nazywać) nie skupią się wyłącznie na walorach komediowych. Pierwsze ujęcia zaprezentowane w poniższym wideo wskazują, że historia Maxa wzruszy nas do łez, a obojętność pozostałych członków rodziny posłuży za coś więcej, niż fabularny motor napędowy. Zobacz także "Home Sweet Home Alone": kiedy premiera nowego "Kevina"?W roli głównej zobaczymy Archiego Yatesa - gwiazdora głośnego filmu Taiki Waititiego "Jojo Rabit" (wcielił się tam w najlepszego przyjaciela tytułowego bohatera), a na ekranie towarzyszyć mu będą między innymi Ellie Kemper, Rob Delaney, Aisling Bea, Kenan Thompson, Tim Simons, Pete Holmes, Ally Maki i Chris Parnell, a także Devin Ratray, który powróci do roli Buzza McCallistera - brata Kevina. Na obecną chwilę nie wiadomo, czy Macaulay Culkin powróci w swojej ikonicznej reżyserię odpowiada Dan Mazer, twórca takich hitów, jak filmy o Boracie, "Bridget Jones 3" i "Firmowa Gwiazdka". Scenariusz napisali zaś Mikey Day i Streeter Seidell. Premierę filmu "Home Sweet Home Alone" zaplanowano na 12 listopada 2021 roku na platformie Disney +. Niestety, serwis wciąż nie jest dostępny w naszym kraju, zatem pozostaje mieć nadzieję, że inna platforma nabędzie prawa do dystrybucji przed tegoroczną Gwiazdką. Galeria "Kevin sam w domu" ma 31 lat. Jak obecnie wyglądają gwiazdy kultowego filmu?
ywfW. 459 134 324 221 316 492 190 489 151

film w nowej wersji